Do największej szkoły w Policach wtargnął terrorysta. Zabarykadował się w klasie i wziął zakładników. Napastnik żądał informacji o ataku w mediach oraz 200 tys. zł. Ewakuowano 750 osób.
Na szczęście były to tylko ćwiczenia. 19 października mężczyzna uzbrojony w maczetę i nóż wtargnął do szkoły. Sterroryzował nauczycielkę, a następnie zabarykadował się w sali, w której przebywało 19 uczniów klasy mundurowej. Groził wysadzeniem szkoły i pozbawieniem życia zakładników.
W akcji wzięli udział: Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji oraz jednostki lokalne: Straż Pożarna, Policja i ratownictwo medyczne. Były to ćwiczenia alarmowania i współdziałania tych służb w zakresie zagrożenia atakiem terrorystycznym. W ubiegłym roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wspólnie z policją opracowały procedury działania dla szkół na wypadek podobnego ataku.
W szkole zarządzono ewakuację wszystkich uczniów i pracowników. Policka drogówka zabezpieczyła wszystkie drogi dojazdowe. Działania operacyjne prowadzili wspólnie funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego oraz Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego. Napastnik żądał informacji o ataku w mediach oraz 200 tys. zł.
Na miejscu pracował negocjator, któremu udało się doprowadzić do stopniowego uwalniania zakładników. Czterech z nich zostało rannych. Ostatecznie napastnik został obezwładniony i zatrzymany.
Cała akcja trwała około dwóch godzin. W hali sportowej podsumowano jej efekty.
Niektórzy uczniowie nie zrozumieli intencji przeprowadzonych działań.
Ćwiczenia miały na celu sprawdzenie i skoordynowanie działań wszystkich służb na wypadek ataku terrorystycznego.
https://www.youtube.com/watch?v=-HgxQ0kpGJE&feature=youtu.be
Napisz komentarz
Komentarze