W środę, 25 stycznia o 5 rano na ulicy Kołątaja w Policach doszło do groźnego zdarzenia spowodowanego przez pijanego kierowcę Forda. Młody mężczyzna stracił kontrolę nad pojazdem i uszkodził dwa zaparkowane przy drodze samochody.
Siła uderzenia była tak duża, że sprawca ściął przydrożną lampę po czym rozbił betonowy murek i w konsekwencji dachował. Po drodze uszkodził dwa pojazdy: Mercedesa i Audi. 23 letni sprawca przestraszył się i uciekł. Na miejsce przyjechali policjanci, zaraz potem pojawił się pijany mężczyzna, który przyznał się do spowodowania kolizji. Jak się okazało w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu. Został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pierwszej pomocy. Mężczyźnie grozi minimum 5 tys zł. grzywny i do 2 lat pozbawienia wolności.
https://youtu.be/Z0Q7wXvTa_o
Napisz komentarz
Komentarze