Pytanie, które najczęściej przewija się w komentarzach dotyczących strajku brzmi: czy to przyniesie jakiś efekt? Nikt tego nie wie, ale komitety strajkowe wiedzą, że nie mogą się poddać, chcą walczyć do końca. Nauczyciele domagają się przede wszystkim by do roku 2022 nie było zwolnień oraz podniesienia płac o 10%.
Nauczyciele mają także zastrzeżenia do nowej podstawy programowej, która w ich ocenie zawiera braki. Od momentu ogłoszenia reformy, wielu nauczycieli podkreśla, że w szkołach zapanował niepokój i napięta atmosfera zarówno wśród rodziców jak i w samym pokoju nauczycielskim.
Reforma najbardziej uderzy w budowane od blisko dwudziestu lat gimnazja. Dlatego w Policach do strajku przyłączyły się trzy takie placówki- gimnazjum nr 1, nr 2 i nr 3. 31 października w większości polickich szkół nie odbyły się normalne lekcje. Nauczyciele są świadomi komplikacji z tym związanych i proszą o wyrozumiałość.
Strajk poprzedzony był referendum, w którym pracownicy szkoły mogli się wypowiedzieć czy popierają takie działanie, czy też nie.
Działania MEN nie podobają się także nauczycielom na najniższym szczeblu edukacji. W Policach do strajku przyłączyły się także trzy przedszkola- nr 1, 11 i 9. We wszystkich w proteście wzięło udział 100% pracowników.
W Policach strajkowało łącznie 12 placówek oświatowych. Obok przedszkoli, gimnazjów i szkół podstawowych, także ośrodki specjalne z Polic i Tanowa.
W szkołach, które przystąpiły do strajku nie wszyscy nauczyciele wzięli w nich udział. Ci, którzy nie poparli komitetów strajkowych otoczyli opieką dzieci, które tego dnia mimo odwołanych lekcji zjawiły się w szkołach. W Policach takich uczniów było bardzo niewielu.
W całej Polsce szkoły strajkują we wszystkich 16 województwach, blisko ponad 40% placówek oświatowych.
https://www.youtube.com/watch?v=uImMlaugoVs&feature=youtu.be
Napisz komentarz
Komentarze