Osiedle Anny Jagiellonki tworzy blokowisko i jest atrakcyjne ze względu na sąsiedztwo Puszczy Wkrzańskiej. Brakuje mu jednak serca, które w zamyśle byłoby miejscem spotkań i integracji mieszkańców. Miejscem takim mógłby się stać niemodernizowany od wielu lat plac zabaw. Po wielu staraniach członkom rady udało się skierować na niego uwagę zarządcy terenu i władz miasta.
Plac pokoleniowy, bo projekt zakłada, że miejsce tu znajdzie każdy mieszkaniec bez względu na wiek. Kompleksowe rozwiązania obejmują bazę sportową, kawiarenkę pod chmurką, rozbudowę budynku przeznaczonego na magazyn o łącznik ze sceną, widownię na 100 osób, ścieżkę „rowerowo-rolkową” i miejsce na parkour.
O taki plac rada osiedla starała się od wielu lat. Jednak nigdy nie udało się doprowadzić do spotkania zarządcy terenu i władz miasta. Po zmianie zarządu w Spółdzielni Chemik stronom udało się porozumieć a opracowanie tematu nabrało tempa. Jest już projekt i kosztorys wyceniony na dwa miliony złotych.
Plac jest własnością spółdzielni, która nie ma możliwości finansowych by wyasygnować 2 miliony złotych na jego modernizację. Dlatego Gmina Police zadeklarowała wolę wzięcia udziału w tej inwestycji, jednak na tym etapie- bez podania szczegółów.
https://www.youtube.com/watch?v=PGnUoN3o8Ig&feature=youtu.be
Napisz komentarz
Komentarze