Działalność stowarzyszenia Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego rozpoczęła się w 1969 roku. Pierwszym prezesem był Olgierd Pożerski a założycielką Halina Sobczyk.
Oficjalnie WOPR w Policach powstał w 1972 roku na terenie dawnych magazynów samochodowych wojska.
Krzysztof Smoliński jest jednym z najstarszych członków i działa od 1974 roku.
W pierwszych latach działalności było zaledwie 10 osób. Z biegiem lat członków stale przybywało.
Jerzy Sikora w wodnym Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym działa od najmłodszych lat. Jest dumny ze swojej pracy
W polickim WOPR-ze jest zrzeszonych 38 osób. Stowarzyszenie współpracuje z policją, strażą pożarną i innymi służbami. Jarosław Mąka pracuje tu od 17 lat, od 10 jest prezesem. Przez ten czas dużo się zmieniło.
Sprzęt trzeba ciągle unowocześniac, by dostosować go do wymogów unijnych. Kosztowne są również szkolenia.
Wśród ratowników przeważają mężczyźni, ale nie brakuje także kobiet. Są równie odważne i z pełnym zaangażowaniem poświęcają się ratownictwu.
Z okazji jubileuszu zasłużeni członkowie otrzymali wyróżnienia, a przedstawiciele władz i współpracujących instytucji złożyli ratownikom życzenia i podziękowali za trudną służbę na wodzie.
Wopr patroluje teren od papierni „Skolwin” aż po Trzebież. W 2016 roku 150 razy udzielali pomocy m. in. przy urazach, skaleczeniach i złamaniach. Na szczęście nie odnotowano żadnych utonięć. Dzięki ratownikom ludzie mogą czuć się bezpiecznie, ale nie zwalnia to nikogo z zachowywania ostrożności.
https://www.youtube.com/watch?v=3WXSZKd6Y0k&feature=youtu.be
Napisz komentarz
Komentarze