Katarzyna Konarska wychowała się w domu dziecka i jest osobą niepełnosprawną ruchowo. Jej życie nie było usłane różami. Po osiągnięciu pełnoletności chciała założyć rodzinę. Została mamą, ale los tak się potoczył, że z małą córką trafiła do Domu Samotnej Matki. Chciała być samodzielna i starała się o mieszkanie komunalne. Na czas oczekiwania na przydział, razem z nowym partnerem wynajęli dwupokojowe mieszkanie.
Na mieszkanie pani Katarzyna czekała w sumie cztery lata. To stosunkowo szybko, rekordziści czekają po kilkanaście.
W niedługim czasie z trzyosobowej rodziny stali się rodziną pięcioosobową, której przyszło mieszkać w kawalerce. Z trójką małych dzieci w jednym pokoju zrobiło się ciasno. Dlatego pani Katarzyna marzy o zamianie na większe.
Katarzyna Konarska nie może starać się o większe mieszkanie komunalne bo już jedno jej przyznano. Pozostaje tylko zamiana we własnym zakresie. Sytuację komplikuje fakt, że dziewczyna jest niepełnosprawna ruchowo i ze względu na zdrowie nie może zamieszkać na wyższym piętrze niż drugie.
W gminie Police lista osób oczekujących na mieszkanie komunalne jest długa, a niektóre wnioski czekają od lat 90-tych ubiegłego wieku.
Bieżący plan przydziału mieszkań objął 67 rodzin. Ich sytuacja jest zróżnicowana. Są to zarówno osoby samotne jak i rodziny wielodzietne. W ubiegłym roku według planu przyznano 18 mieszkań, w bieżącym 6.
Gmina nie posiada wolnych mieszkań. Osoby z listy mogą liczyć na przydział gdy mieszkanie z puli zostanie zwolnione. Gdy tak się stanie otrzyma je rodzina, która pasuje wielkością do lokalu i nie zawsze decyduje o tym numer na liście oczekujących.
https://youtu.be/bXP37QTGJic
Napisz komentarz
Komentarze