Spotkanie w początkowej fazie był wyrównanym widowiskiem. W pierwszych 30 minutach gry obie drużyny stworzyły sobie po dwie okazję do wyjścia na prowadzenie. Jednak w obu przypadkach zimną krew zachowywała obrona i bramkarze. Od 30 minuty meczu zaczęła się uwidaczniać lekka przewaga naszego zespołu. Wreszcie w 37 minucie meczu po rzucie rożnym najwyżej po dośrodkowaniu Białka do piłki wyskoczył Emil Andrzejewski i strzałem z główki pokonał golkipera gospodarzy. Było to trzecie z rzędu trafienie naszego obrońcy w ostatnich trzech spotkaniach. Zaledwie 6 minut później było już 2:0 dla Chemika. Po błędzie obrony i bramkarza Błękitnych piłkę w siatce strzałem z dystansu umieścił Dawid Szala. Po przerwie mecz jak w pierwszych 30 minutach się wyrównał. Gospodarze próbowali atakować, a żółtozieloni szukali swojej szansy w grze z kontry. Niestety w 65 minucie spotkania Błękitni wykonywali rzut wolny na wysokości pola karnego. Piłka po strzale zawodnika Błękitu uderzyła w rękę ustawionego w murze Konrada Datę i sędzia główny wskazał na 11 metr. Pewnym wykonawcom rzutu karnego był Kacper Bieńko, który pokonał Adriana Piekutowskiego. Błękitni po zdobyciu bramki kontaktowej mocniej zaatakowali. Jednak tego dnia bardzo dobrze spisywała się obrona naszego zespołu. W samej końcówce żółtozieloni mogli i powinni podwyższyć wynik spotkania. Jednak dwóch sytuacji sam na sam nie wykorzystał Dominik Dąbrowski i jednej Michał Jeśko. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Chemika.
Chemik: Piekutowski – Dyczewski, Bieniek, Andrzejewski(55’ Korzec), Jakubiak, Szala(77’ Jęśko), Data, Korotkiewicz, Ponce Garcia, Dąbrowski, Białek
Bramki:
0:1 – 37 min Emil Andrzejewski
0:2 – 43 min Dawid Szala
1:2 – 65 min Kacper Bieńko
Tekst/Foto: Ariel Szydłowski
Napisz komentarz
Komentarze