Taki komunikat przekazał wczoraj podczas konferencji prasowej wicekurator oświaty Jerzy Sołtysiak. Do 18 lutego placówki, w których nie odbyły się lekcje z powodu absencji nauczycieli (co w praktyce oznacza nie zrealizowanie materiału podstawy programowej) są zobowiązane przesłać koncepcje uzupełnienia luk w wiedzy.
Nauczyciele po powrocie do szkoły, w myśl kuratorium, mają ustalić ile godzin z danego przedmiotu się nie odbyło i omówić z dyrektorami jak planują je odrobić. W grę nie wchodzą ani soboty, ani krótsze wakacje. Nie ma przepisów, które dawałyby taką furtkę.
Kuratorium w tym miejscu proponuje zastępstwa doraźne. Po 18 lutym, kiedy do kuratorium wpłyną informacje, w których szkołach nie odbyła się konkretna liczba godzin lekcyjnych, w placówkach rozpoczną się kontrole, które mają rozstrzygnąć czy zaległości zostały nadrobione. Dotyczy to także placówek polickich.
Może się zdarzyć, że danemu nauczycielowi przepadła tylko jedna godzina a przed zwolnieniem był z tematami "do przodu". W takich przypadkach nauczyciele nie są zobligowani do odrabiania.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze