Komornik nie jest w stanie wyegzekwować należnego starostwu długu od firmy Ecorama. Według najnowszych pomiarów, śmieci jest więcej niż tych, które zgłoszono i nadal nie wiadomo, kiedy hałdy znikną.
Kiedy firma zgłaszała ilość śmieci zalegających na dzierżawionym od starostwa terenie, mówiło się o dwunastu tysiącach ton. Dziś już wiadomo, że ta liczba była przekłamana. Rzeczywista ilość to około 30 000 ton odpadów, co oznacza zdecydowany wzrost kosztów za ich wywóz.
I to właśnie koszt wywozu odpadów jest głównym powodem, dla którego zwleka się z ich usunięciem. Prezes firmy mimo wyroku nie czuje się zobowiązany do żadnych działań. Komornik też nie jest w stanie wyegzekwować długu jaki firma zalega wobec starostwa za dzierżawę terenu.
Starostwo przy pomocy gminy liczy na reaktywację programu rządowego, który dotuje lub użycza pożyczki na likwidację bomb ekologicznych. To perspektywa czekania do 2023 roku.
Przypomnijmy, że czujność członków Stowarzyszenia Duchowo zwróciła uwagę urzędników na podobny problem przy ulicy Piotra i Pawła. Ich niepokój wzbudziło sąsiedztwo firm, które także gromadzą odpady. Seria kontroli wskazała na pewne nieprawidłowości, co uruchomiło urzędową machinę.
Niepokój mieszkańców ulicy Piotra i Pawła wzrósł, gdy naprzeciwko ich domów pojawiła się kolejna firma, która w założeniu ma przerabiać opony. Nowy zakład planował budowę instalacji do pirolizy. Jednak ta do dziś nie powstała. Trzy tygodnie temu firma zgłosiła się do starostwa o pozwolenie na budowę magazynu. Wniosek jest rozpatrywany. Na terenie tym nie zalegają jak na razie żadne odpady.
https://www.youtube.com/watch?v=tvJWnaGTs-Q&feature=youtu.be
Napisz komentarz
Komentarze